Tadeusz Łabędzki ps. „Jacek”.

75. rocznica śmierci Tadeusza Łabędzkiego ps. „Jacek”

Aktualności

Dzisiaj, 9 czerwca 2021 roku, mija 75. rocznica zamordowania przez ubeków Tadeusza Łabędzkiego ps. „Jacek” − działacza Młodzieży Wszechpolskiej, redaktora czasopisma „Wszechpolak”, żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.

Tadeusz Łabędzki został aresztowany 7 kwietnia 1946 roku przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w Łodzi, w kotle założonym w mieszkaniu Lechosława Roszkowskiego przy ulicy Gdańskiej. W tym samym czasie aresztowano także jego współpracownicę Rutę Czaplińską ps. „Ewa”. Z siedziby łódzkiego UB zostali przewiezieni do siedziby Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie. Tam Łabędzki przez trzy miesiące był bestialsko torturowany m.in. przez Adama Humera. W maju 1946 roku „Ewa” wysłała z więzienia gryps, w którym przekazała informację, że „Jacek” nikogo nie wydał. Potwierdzają to także materiały ze śledztwa współpracowników Tadeusza Łabędzkiego.

Ubecy do końca nie wiedzieli, kogo aresztowali. Przypuszczali, że mają szefa Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (był nim Jan Morawiec ps. „Błażej”, „Remisz”). Podczas przesłuchań „Jacek” przyznał się tylko do redagowania „Wszechpolaka”. Był maltretowany i katowany w nieludzki sposób przez Humera i innych komunistycznych oprawców, którzy próbowali wydobyć posiadane przez niego informacje. Został zamordowany w dniu 9 czerwca 1946 roku podczas brutalnego śledztwa. Nie odbył się żaden proces sądowy, nie było wyroku. Jego ciało zostało ukryte w nieznanym do dnia dzisiejszego miejscu.

Symboliczny grób Tadeusza Łabędzkiego ps. „Jacek” znajduje się na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie w kwaterze „Na Łączce”. Tadeusz Łabędzki to wujek byłego posła Stefana Niesiołowskiego.

Poniżej: Tablica wmurowana na budynku, w którym po wojnie mieszkał Tadeusz Łabędzki ps. „Jacek”.

Łódź, ul. Kilińskiego 86.