Ppłk Wacław Nestorowicz ps. „Kalina”

Wspomnienia Życiorysy

Pomimo wysokiego stanowi­ska, jakie sprawował w szeregach konspiracji niepodległościowej obozu narodowego, Wacław Ne­storowicz dotąd pozostaje posta­cią praktycznie nieznaną. Stopień, imię i nazwisko, pseudonim oraz pełniona funkcja – tyle wiedzą prawie wszyscy, jednak w historio­grafii brakuje wielu istotnych in­formacji z jego życiorysu. W lite­raturze przedmiotu co prawda można odnaleźć skromną notkę biograficzną oraz niewyraźną fo­tografię, natomiast ze świadomością społeczną jest znacznie go­rzej. Wystarczy stwierdzić, że w Łomży (gdzie mieszkał w latach 1921–1939), jest osobą całkowicie zapomnianą. Warto zatem przy­bliżyć postać ppłk. „Kaliny” – ko­mendanta Okręgu NSZ Białystok, któremu wiosną 1944 roku podle­gało ponad 6 tysięcy żołnierzy…

Wacław Nestorowicz, zdjęcie sprzed 1939 r. (fot. zbiory rodzinne Wandy Stańczuk)

Wacław Nestorowicz urodził się 14 czerwca 1891 roku, według jednych źródeł w majątku Chorą­życe (powiat Borysów, gubernia mińska), natomiast według in­nych w Mińsku Litewskim (obec­nie: Mińsk), w rodzinie mieszczań­skiej, jako syn Stanisława i Jadwigi z Owłoczymskich.
Po ukończeniu w 1908 roku szko­ły realnej w Smoleńsku (gdzie uzy­skał maturę), do 1913 roku kontynu­ował naukę w Szkole Mierniczej w Pskowie. Rozpoczął wówczas stu­dia w Moskiewskim Instytucie Agronomicznym, gdzie zdołał ukończyć dwa semestry, jednak dalszą eduka­cję przerwała trwająca wojna świato­wa.

W październiku 1915 roku został zmobilizowany do służby w armii ro­syjskiej. Przeszkolenie rekruckie od­był w 76. rezerwowym batalionie piechoty w Tule, następnie z racji po­siadanego wykształcenia ( dzięki któ­remu swobodnie posługiwał się geometrią i obliczeniami), trafił na kurs oficerski Michajłowskiej Szkoły Ar­tylerii w Piotrogrodzie, ukończony wiosną 1916 roku. Od listopada 1916 roku walczył w szeregach 30. dywi­zjonu artylerii moździerzowej (hau­bicznej), jako młodszy oficer i oficer gospodarczy baterii, początkowo na terenie Wołynia, a następnie Mołda­wii Zachodniej oraz Besarabii. Po re­wolucji lutowej 1917 roku, jeszcze podczas służby w armii rosyjskiej, należał do Związku Wojskowych Po­laków. W styczniu 1918 roku został przydzielony do polskiego batalionu etapowego 4. Armii w Romanie (Mołdawia Zachodnia), w rzeczywi­stości będącego bazą mobilizacyjną formowanego wówczas II Korpusu Polskiego, jako oficer administracyj­ny. Służbę w wojsku rosyjskim za­kończył w stopniu podporucznika. Był wtedy odznaczony Orderem św. Stanisława III stopnia z mieczami i kokardą.

Od marca 1918 roku służył w szeregach 2. dywizjonu artylerii ciężkiej II Korpusu Polskiego (do­wódca: gen. Józef Haller), jako młodszy oficer baterii. Brał udział w bitwie pod Kaniowem (11 maja 1918 roku), gdzie dostał się do nie­woli niemieckiej, z której niebawem zdołał zbiec. Przedostał się wówczas do Kijowa, a następnie do Mińska Li­tewskiego. W listopadzie 1918 roku wyjechał do Warszawy, gdzie 1 grud­nia 1918 roku ochotniczo zgłosił się do służby w Wojsku Polskim. Na po­czątku 1919 roku ukończył kurs Ofi­cerskiej Szkoły Artylerii w Rember­towie. W marcu 1919 roku został przydzielony do baterii 3. pułku ar­tylerii ciężkiej (tworzącej późniejszy 1. pac Legionów), z którą w kwietniu 1919 roku trafił na front, jako młod­szy oficer. Uczestniczył w wojnie pol­sko-bolszewickiej, walcząc w szere­gach I dywizjonu 1. pac Legionów, początkowo jako oficer prowianto­wy, następnie oficer łączności i do­wódca plutonu sztabowego. Brał udział w walkach pod Lidą, Słuckiem i Dyneburgiem oraz wyprawie ki­jowskiej, gdzie 12–13 maja 1920 roku wyróżnił się w boju pod Browa­rami. W czasie ofensywy bolszewic­kiej uczestniczył w walkach odwro­towych od Dniepru po Sokal (Mało­polska Wschodnia), natomiast pod­czas kontrofensywy polskiej – w bi­twie nad Niemnem. Za czyny męstwa i odwagi na polu walki został później dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.

Kamienica przy ulicy Dwornej 6 (obecny adres: Dworna 8), w której w latach 1923-1939 mieszkał Wacław Nestorowicz, Łomża, lipiec 2020 r. (fot. Piotr Łapiński)

Jak plastycznie opisał dziejopis pułku – Władysław Zaufał: „12 maja nieprzyjaciel przypuszcza gwałtowne natarcie na Browary. Obrońcy tej miejscowości przeżywają krytyczny moment. Rosjanom udaje się wedrzeć do miasteczka. Baterie I dywizjonu strzelają na wprost. Kanonierzy nie tylko obsługują działa, ale walczą jako piechurzy. Telefoniści, taboryci, ordynansi idą o lepsze z dzielną ob­sługą dział. Dzięki męstwu oficerów i szeregowych obydwie baterie zostały ocalone. W walce odznaczyli się: kapi­tan Józef Bizoń, nieustraszony dowód­ca I dywizjonu, który z karabinem w ręku stanął w obronie zagrożonego stanowiska baterii, a obok niego ofice­rowie 1 i 3 baterii: porucznik Wacław Nestorowicz, porucznik Władysław Garlicki i podporucznik Zygmunt Go­golewski”.

Z kolei według wniosku odzna­czeniowego sporządzonego przez dowódcę dywizjonu – kpt. Józefa Bi­zonia: „W dniu 13 maja 1920 r. po za­jęciu m[iejscowości] Browary przez WP, nieprzyjaciel chcąc z powrotem odzyskać miasteczko rozpoczął hura­ganowy ogień na miasteczko z sied­miu pancerek. Równocześnie wpadła od strony zachodniej miasteczka ka­waleria Baszkirów. Widząc to po­szczególne oddziały piechoty i tabory poczęły uciekać w panice. Wtedy to por. Nestorowicz Wacław wraz z pchor. de Lapierre [Henrykiem] i 5-cioma szeregowcami pod do­wództwem kpt. Bizonia Józefa bronił w linii tyralierskiej, nie bacząc na silny ogień artylerii i piechoty jako też przeważającą ilość atakujących jeźdźców nieprzyjacielskich, dostępu do miasteczka dając przykład swą męską postawą i zimną krwią, dzięki czemu wstrzymał pierwszy napór nie­przyjaciela, co się w pierwszej mierze przyczyniło do odparcia ataku nie­przyjacielskiego i utrzymania nadal w rękach WP miasteczka”.

Po zakończeniu wojny Nestorowicz pozostał w szeregach WP, jako oficer zawodowy w stopniu porucz­nika (ze starszeństwem ustalonym na 1 czerwca 1919 roku). Nadal służył w I dywizjonie 1. pac Legionów, sta­cjonującym wówczas w Modlinie, m.in. jako dowódca baterii. 20 września 1921 roku został jednak bezter­minowo urlopowany, a niebawem przeniesiony do rezerwy. Pierwotnie otrzymał przydział mobilizacyjny do 3. pac w Wilnie, później zaś do Oficerskiej Kadry Okręgowej Nr I.

Osiedlił się wówczas w Łomży, gdzie zamieszkał w kamienicy mi­strza szewskiego Wincentego Naro­lewskiego, przy ulicy Długiej 2. Od września 1921 roku pracował w biurze mierniczego przysięgłego Tadeusza Wasilewskiego, przy ulicy Szosowej 7, jako mierniczy. Zawodo­wo zajmował się parcelacją i koma­sacją gruntów w powiecie łomżyńskim oraz ostrołęckim, co niebawem dało mu świetną znajomość terenu i ludzi, która zaowocowała później w działalności konspiracyjnej. 28 kwietnia 1923 roku zawarł związek małżeński z wdową Jadwigą Kowal­ską (z Wiśniewskich). Zamieszkał odtąd w kamienicy przy ulicy Dwor­nej 6 (obecny adres: Dworna 8). Od kwietnia 1925 roku pracował w Powiatowym Urzędzie Ziemskim w Łomży jako podkomisarz i komi­sarz ziemski. Prowadził wtedy ak­tywne życie społeczne na terenie miasta, działając w szeregach Związ­ku Oficerów Rezerwy RP (m.in. jako członek zarządu miejscowego koła powiatowego), Lidze Obrony Po­wietrznej i Przeciwgazowej (m.in. jako członek zarządu miejscowego komitetu) oraz Stowarzyszeniu Wła­ścicieli Nieruchomości miasta Łom­ży (jako jeden z przedstawicieli). Po­nadto według dostępnych przekazów miał wówczas być aktywnym działaczem Stronnictwa Narodowego, nie­stety brak potwierdzonych informa­cji o jego udziale w lokalnych struk­turach politycznych obozu narodo­wego (na jego zaangażowanie może jednak wskazywać późniejsza wyso­ka pozycja w konspiracji). Latem 1939 roku, w ramach realizowanych wówczas przygotowań mobilizacyj­nych, został mianowany kierowni­kiem miejscowej komisji do spraw wycofania żywego inwentarza z pasa przygranicznego.
W marcu 1933 roku Nestorowicz został wyróżniony Medalem Nie­podległości (ponadto był już odzna­czony Medalem Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości). Poza tym odbywał wojskowe ćwiczenia rezer­wy w szeregach 3. pac w Wilnie, a najprawdopodobniej w 1938 roku przesunięto go do pospolitego rusze­nia. Ponad wszelką wątpliwość przed wrześniem roku 1939 był awansowany do stopnia kapitana, jednak nie udało się ustalić wspomnianej daty.

Po wybuchu wojny, 6 lub 9 wrze­śnia 1939 roku, w następstwie ewa­kuacji urzędów administracji pań­stwowej Nestorowicz opuścił Łomżę i przez Białystok oraz Grodno dotarł do Wilna. Niewykluczone również, że został wtedy zmobilizowany do macierzystego pułku, jednak jako oficer pospolitego ruszenia nie wy­ruszył w pole ostatecznie pozostając na terenie garnizonu. Po zakończe­niu kampanii wrześniowej 1939 roku nie powrócił do Łomży, gdyż będąc tam osobą powszechnie znaną grozi­ło mu aresztowanie przez NKWD, dlatego osiadł w Wilnie znajdującym się wówczas pod okupacją litewską (jednak od 15 czerwca 1940 roku miasto znalazło się pod okupacją so­wiecką). Przez pewien czas pracował wtedy przy realizacji reformy rolnej i inwentaryzacji nieruchomości wiejskich. Zdołał pomyślnie prze­trwać represje i na początku września 1941 roku, już po ataku III Rzeszy na ZSRS, powrócił na teren powiatu łom­żyńskiego. Osiedlił się wówczas w Kossakach (gmina Drozdowo; obecna nazwa: Kosaki), w gospodar­stwie Konstantego Dąbrowskiego, po­zostając odtąd bez stałego źródła do­chodu. W zamian za utrzymanie m.in. pracował fizycznie na roli, a zimą uczył miejscowe dzieci. Ponadto latem 1943 roku był czasowo zatrudniony jako dozorca, przy robotach drogo­wych w okolicznym terenie.

Okoliczności rozpoczęcia przez Ne­storowicza działalności konspiracyjnej w organizacjach niepodległościowych nie są w pełni znane. Najprawdopo­dobniej nastąpiło to w czerwcu lub lip­cu 1942 roku. Wiadomo jedynie, że w latach 1942–1943 funkcjonował w miejscowych strukturach NOW – Komendy Powiatu Łomża (kryptonim „Łukasz”), najprawdopodobniej jako szef sztabu powiatu. Jesienią 1943 roku, po rozłamie w szeregach Okręgu NOW Białystok (kryptonim „Cyryl”), wywołanym scaleniem z AK, związał się ze strukturami Okręgu NSZ Białystok (kryptonim „Cyryl”). W konspira­cji posługiwał się odtąd pseudonimami „Woliński” oraz „Kalina”.

14 września 1943 roku Nestoro­wicz objął stanowisko szefa sztabu Komendy Okręgu NSZ Białystok (jak się wydaje według obowiązującej wówczas praktyki piastowanie funk­cji szefa sztabu okręgu było równo­znaczne ze sprawowaniem stanowi­ska zastępcy komendanta okręgu). W rzeczywistości nie miał jednak wówczas wpływu na funkcjonowanie sztabu, gdyż stale przebywał na tere­nie powiatu łomżyńskiego, zaś wspo­mniane agendy mieściły się w Bia­łymstoku. Jako konspirator pocho­dzący z szeregów NOW, skonfliktował się wtedy z „szarą eminencją” KO NSZ Białystok – szefem Wydzia­łu I (organizacyjnego) por. Feliksem Mazurkiem „Zychem” (wywodzą­cym się z Organizacji Wojskowej Związek Jaszczurczy oraz, jak się później okazało, będącym współpra­cownikiem NKWD). 1 kwietnia 1944 roku, w rezultacie zakuliso­wych działań podejmowanych przez por. Mazurka „Zycha” utracił piasto­wane stanowisko szefa sztabu okrę­gu. 1 czerwca 1944 roku, rozkazem Komendy Głównej NSZ, awansowa­no go do stopnia majora (ze star­szeństwem od 1 stycznia 1943 roku). 6 czerwca 1944 roku, w następstwie rozgrywek personalnych związa­nych ze scaleniem NSZ z AK, został mianowany przez Komendanta NSZ (NSZ-AK) ppłk. Albina Raka „Lesińskiego” zastępcą komendanta Okręgu NSZ Białystok. Wobec va­catu na stanowisku komendanta, faktycznie stał się wówczas p.o. komendanta okręgu, jednak jak sam później twierdził: „Wypadki wojenne, które miały miejsce na naszym terenie, nie pozwoliły na wykonanie rozkazu KG NSZ (Le­sińskiego płk.)”. 18 czerwca 1944 roku, w przeddzień wkroczenia So­wietów, siły Okręgu NSZ Białystok liczyły 6256 żołnierzy (z tego: 39 ofi­cerów, 84 podchorążych, 918 podofi­cerów i 5215 szeregowych), zorgani­zowanych w osiem komend powiato­wych (Bielsk Podlaski, Augustów­-Grajewo, Sokółka, Białystok-powiat, Białystok-miasto, Wysokie Mazo­wieckie, Łomża oraz Ostrów Mazo­wiecka; komenda grodzieńska, roz­bita w kwietniu 1944 roku, już nie została odbudowana).

Latem 1944 roku, po wkroczeniu na Białostocczyznę Armii Czerwo­nej, gdy teren okręgu został przedzie­lony linią frontu, w następstwie zarządzonej przez władze niemieckie ewakuacji Nestorowicz osiedlił się w Porytem (gmina Stawiski). Do po­łowy stycznia 1945 roku pozostawał na północnym brzegu Narwi, w strefie okupacji niemieckiej. Faktycznie jego wpływy ograniczały się wówczas do czterech komend powiatowych – dawnych Augustów-Grajewo, Łom­ża, Ostrów Mazowiecka oraz podpo­rządkowanej jesienią 1944 roku KP NSZ Ostrołęka. Tym samym utracił kontrolę nad pozostałymi komenda­mi znajdującymi się w strefie okupa­cji sowieckiej, dowództwo nad któ­rymi 22 września 1944 roku objął do­tychczasowy szef sztabu KO NSZ Białystok – kpt. Roman Jastrzębski „Mścisławski”. Okoliczności wskazu­ją, że dalsza aktywność konspiracyj­na na terenie okupacji niemieckiej została wówczas czasowo zamrożo­na.

Wacław Nestorowicz z żoną Jadwigą, Łomża, lato 1956 r. (fot. zbiory rodzinne Wandy Stańczuk)

Po tzw. wyzwoleniu Nestorowicz kontynuował działalność niepodle­głościową. 2 kwietnia 1945 roku zwołał odprawę, na której w oparciu o kadrę łomżyńską utworzył KO NSZ Białystok, z szefem sztabu kpt. Ro­mualdem Koziołem „Łużycą”. W wy­danym wówczas rozkazie organiza­cyjnym informował: „Obecnie nie mając dotychczas innych rozkazów KG NSZ postanowiłem dla dobra sprawy wznowić działalność Komen­dy Okręgu XIII i pełnić czasowo obo­wiązki K[omendan]ta Okręgu XIII NSZ do czasu otrzymania odnośnych instrukcji z KG NSZ”. Występował odtąd początkowo jako p.o. komen­danta, a następnie komendant okrę­gu. Ponad wszelką wątpliwość był wtedy awansowany do stopnia pod­pułkownika, jednak nie udało się ustalić wspomnianej daty (stopniem tym posługiwał się już od 4 kwietnia 1945 roku). Wydał wówczas rozkazy dotyczące prowadzenia dalszej pracy konspiracyjnej, wzmożenia dyscypli­ny oraz wyszkolenia jednostek tere­nowych (batalionów, kompanii, plu­tonów i drużyn) i funkcjonowania oddziałów bojowych (partyzanc­kich). Ponadto, stojąc na stanowisku scalenia NSZ z AK, zakazywał wro­gich wystąpień wobec miejscowych struktur AK-AKO oraz jego żołnie­rzy.

Jednocześnie usiłował skontak­tować się z pozostałymi komenda­mi powiatowymi NSZ, jednak sytu­ację utrudniała konkurencyjna działalność następcy aresztowanego kpt. Jastrzębskiego „Mścisławskiego” – por. Stanisława Kuchciń­skiego „Orłowskiego”, również wtedy występującego jako ko­mendant Okręgu NSZ Biały­stok. Prowadzone w kwietniu lub maju 1945 roku rozmowy scaleniowe nie przyniosły pozytywnego rezultatu, a w maju 1945 roku por./kpt. Kuchciński „Orłow­ski-Bogusławski” ostatecznie pod­porządkował się Dowództwu NSZ (NSZ-ONR). Dodatkowo sytuację komplikował, trwający równolegle od kwietnia 1945 roku, proces for­mowania Okręgu NZW Białystok (komendant: kpt./mjr Mieczysław Grygorcewicz „Miecz” ) powstające­go w oparciu o miejscowe struktury NOW, któremu stopniowo podpo­rządkowywały się poszczególne ko­mendy powiatowe NSZ. W końcu maja lub na początku czerwca 1945 roku Nestorowicz otrzymał oficjalne pismo KG NZW z 11 maja 1945 roku, informujące o powstaniu Okręgu NZW Białystok oraz naka­zujące „wszystkim siłom NOW i NSZ natychmiastowe połączenia się, two­rząc wspólnie Komendę Okręgu, Ko­mendy Powiatowe i oddziały wojsko­we”. Wprawdzie w czerwcu 1945 roku prowadził pertraktacje z szefem Wydziału I (organizacyjnego) KO NZW Białystok – kpt. Władysławem Awramienką „Dunajewskim” jednak nadal kontynuował odrębną działal­ność, w związku z czym 4 lipca 1945 roku KG NZW zagroziła mu nawet sądem wojskowym.

Niewykluczone, że w czerwcu 1945 roku Nestorowicz nawiązał kon­takt z wizytującym teren Białostoc­czyzny przedstawicielem Dowództwa NSZ (NSZ-ONR) – inspektorem por./kpt. Mirosławem Ostromęckim „Mirskim” podporządkowując się wspomnianym strukturom, gdyż ostatnie ze znanych pism (wydane 27 czerwca 1945 roku), sygnował już nowym kryptonimem okręgu „X” oraz dawnym stopniem majora – Do­wództwo NSZ (NSZ-ONR) nie uzna­wało rozkazodawstwa KG NSZ-AK. Ponadto w końcu lipca lub na począt­ku sierpnia 1945 roku nawiązał kon­takt z przedstawicielem KG NZW – inspektorem kpt. Tadeuszem Zawa­dzińskim „Wojciechem”. W rezultacie prowadzonych wówczas rozmów sca­leniowych był nawet przewidywany na stanowisko komendanta Okręgu NZW Białystok, jednak ostatecznie nie stawił się 11 sierpnia 1945 roku celem ich sfinalizowania (według nie­potwierdzonych przekazów miał zrzec się wspomnianego stanowiska). Latem 1945 roku, gdy stopniowo tra­cił poparcie podległych sobie ko­mend powiatowych, zrezygnował z kontynuowania dalszej działalności konspiracyjnej, po czym na początku lub w połowie sierpnia 1945 roku opuścił teren Białostocczyzny zrywa­jąc wszelkie kontakty organizacyjne. Najwyraźniej zaistniałe wówczas za­wiłości organizacyjne, spory kompe­tencyjne oraz intrygi personalne przerosły go. W zasadzie był to rów­nież koniec jego dotychczasowego ży­cia rodzinnego, gdyż od tej pory po­zostawał w separacji z żoną.

Początkowo, poszukując zaginio­nego podczas Powstania Warszaw­skiego brata Antoniego, Nestorowicz krótko przebywał w Warszawie, Pruszkowie (powiat Warszawa), Ło­dzi oraz Tomaszowie Mazowieckim (województwo łódzkie). Później, gdy już uzyskał informację o jego śmierci (został zamordowany przez Niemców w masowej egzekucji w Śródmieściu Południowym), wyjechał na tzw. Zie­mie Odzyskane. Przybył wtedy do Koszalina (okręg administracyjny Pomorze Zachodnie), po czym osie­dlił się w Karlinie (powiat Koło­brzeg), gdzie zamieszkał w domu przy ulicy Koszalińskiej 37. Od wrze­śnia 1945 roku pracował w Powiato­wym Urzędzie Ziemskim w Koło­brzegu (okręg administracyjny Po­morze Zachodnie), jako komisarz ziemski, następnie od maja 1948 roku w Oddziale Urządzeń Rolnych Wy­działu Rolnictwa i Leśnictwa Prezy­dium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Szczecinie, jako inspektor. Nie ujawnił się wiosną 1947 roku podczas amnestii, konsekwentnie zatajając swoją przeszłość konspiracyjną. Po­święcił się wówczas pracy zawodowej, trzymając z dala od oficjalnego nurtu życia społeczno-politycznego. Jedyną formą jego aktywności pozasłużbo­wej było członkostwo w strukturach Związku Mierniczych RP (oddziału wojewódzkiego w Szczecinie), wcho­dzącego w skład Naczelnej Organiza­cji Technicznej.

Wprawdzie Nestorowicz już nie był zaangażowany w bieżącą działal­ność konspiracyjną, jednak systema­tycznie pojawiał się w materiałach operacyjnych i śledczych pozyskiwa­nych przez białostockie UB. Pierwsze wiadomości o jego roli w szeregach NSZ (wraz z nazwiskiem, rysopisem i informacją o przedwojennym miej­scu pracy), bezpieka uzyskała w grud­niu 1945 roku. W maju 1946 roku WUBP w Białymstoku, na podstawie materiałów przesłanych z Minister­stwa Bezpieczeństwa Publicznego, polecił PUBP w Łomży „Nestorowicza ustalić i wziąść [sic!] w agenturalne opracowanie”, lecz w rzeczywistości sprawa nie nabrała biegu, gdyż wtedy priorytetowo traktowane było zwal­czanie struktur NZW: W październi­ku 1947 roku łomżyńskie UB otrzy­mało agenturalne informacje mówią­ce o jego powiązaniach z rodziną Ko­walskich, które udało się potwierdzić dopiero… w czerwcu 1949 roku (jed­nak bez podania miejsca zamieszka­nia wspomnianych osób). Wreszcie w marcu 1950 roku, jako domniema­ne miejsce pobytu figuranta został wskazany teren powiatu Kołobrzeg (województwo szczecińskie). Nesto­rowicz posługiwał się wówczas prawdziwymi danymi osobowymi, więc ustalenie jego adresu nie stano­wiło dla bezpieki żadnego problemu. Nawiasem mówiąc zwraca przy tym uwagę wyjątkowa nieudolność UB w realizowanych działaniach opera­cyjnych. Od uzyskania pierwszych informacji o figurancie, do ustalenia jego miejsca zamieszkania minęły ponad cztery lata!

21 października 1950 roku (we­dług innych przekazów 22 paździer­nika) Nestorowicz został zatrzyma­ny przez funkcjonariuszy Wydziału III WUBP w Szczecinie, pod zarzu­tem przynależności do NSZ. 28 grudnia 1950 roku był przekaza­ny do dyspozycji Wydziału III WUBP w Białymstoku i początkowo osadzony w areszcie WUBP w Bia­łymstoku przy ulicy Mickiewicza 5, a następnie w Więzieniu Karno-Śled­czym w Białymstoku przy Szosie Po­łudniowej (obecny adres: ulica Ko­pernika). Według charakterystyki prowadzonej sprawy: „W toku śledz­twa częściowo przyznaje do swych [sic!] działalności i zajmowanego stanowiska w organizacji NSZ, jednak w zeznaniach swych stara się unikać zeznań na innych członków tejże orga­nizacji, tłumacząc się zanikiem pamię­ci. Jednak jeśli chodzi o konkretne fak­ty jego powiązań organizacyjnych z in­nymi członkami, również nie przyzna­je się”. 18 lutego 1951 roku przekaza­ny został do dyspozycji Wydziału Śledczego WUBP w Białymstoku. 22 marca 1951 roku śledztwo zakoń­czono i 29 marca 1951 roku sprawę skierowano do Wojskowej Prokuratu­ry Rejonowej w Białymstoku. Sporzą­dzony akt oskarżenia zarzucał mu przynależność do „nielegalnej orga­nizacji NSZ”, jednak 7 września 1951 roku Wojskowy Sąd Rejonowy w Białymstoku umorzył sprawę na podstawie obowiązującej ustawy o amnestii. 14 września 1951 roku Nestorowicz został zwolniony z aresz­tu i powrócił do Karlina (wówczas powiat Białogard).

Niespotykane, w stosunku do oso­by tak wysoko postawionej w hierar­chii konspiracyjnej, umorzenie spra­wy oraz zwolnienie z aresztu (bez po­ciągnięcia do odpowiedzialności kar­nej), może rodzić obawy o ewentual­ny werbunek Nestorowicza w charak­terze tajnego współpracownika, jed­nak z pełną odpowiedzialnością stwierdzić należy, że nie ma doku­mentów potwierdzających wspo­mnianą możliwość. Ewentualnej współpracy również nie potwierdzają zachowane archiwalne zapisy ewi­dencyjne. Na obecnym etapie badań należy więc poprzestać na powyż­szych stwierdzeniach.

Od października 1951 roku Nesto­rowicz pracował w Oddziale Pomia­rów Rolnych Wydziału Rolnictwa i Leśnictwa Prezydium WRN w Koszalinie, jako inspektor/kierownik re­feratu, następnie od lipca 1952 roku w Zakładzie Sieci Elektrycznych/Za­kładzie Energetycznym w Białogar­dzie (województwo koszalińskie), ko­lejno jako referent zaopatrzenia, refe­rent upłynnienia materiałowego oraz technik traser. 1 października 1958 roku przeszedł na emeryturę, jednak aż do wiosny 1964 roku, z przyczyn fi­nansowych, dorywczo pracował w Zakładzie Energetycznym w Biało­gardzie, jako geodeta.

Grób Wacława Nestorowicza na Cmentarzu Komunalnym, Karlino, lipiec 2020 r. (fot. Agata Wysocka)

Jesienią 1951 roku (jeszcze pod­czas pobytu w białostockim więzie­niu), Nestorowicz znalazł się w polu zainteresowania Wydziału IV WUBP w Koszalinie, jako figurant w prowa­dzonym rozpracowaniu rzekomej „grupy AK-owskiej” działającej w WRN w Koszalinie, brak jednak dokumentów obrazujących rozwój wspomnianej sprawy. Ponadto od wiosny 1955 roku był rozpracowy­wany przez koszalińską bezpiekę. Formułowane wówczas zarzuty doty­czyły przede wszystkim jego dawnej działalności w szeregach NSZ, a także służby wojskowej w armii rosyjskiej i WP oraz utrzymywania w miejscu zamieszkania kontaktów z „wrogim elementem”. Z bezwiednym humo­rem stwierdzono wtedy w jednym z dokumentów m.in.: „W czasie rewo­lucji październikowej brał czynny udział jako kontrrewolucjonista [sic!]”. O mentalności funkcjonariu­szy UB świadczy fragment innego sporządzonego wówczas dokumen­tu: „Analizując przeszłość Nestorowicza Wacława ps[eudonim] „Kalina” ppłk. NSZ stwierdzić należy, że wysługiwał się caratowi, następnie Piłsud­skiemu, gdzie będąc oficerem walczył z powstałą władzą ludową w 1917–1920 r., dalej był sanacyjnym wyższym urzędnikiem”. W kwietniu 1955 roku Wydział III WUds.BP w Koszalinie rozpoczął sprawę ewidencyjno-ob­serwacyjną o kryptonimie „Starzec”, która niebawem została przekazana do dalszej realizacji przez terenową delegaturę w Białogardzie. W maju 1955 roku PDds.BP w Białogardzie rozpoczęła sprawę ewidencyjno-ob­serwacyjną o kryptonimie „Ponury”.

Od jesieni 1956 roku dalsze pro­wadzenie sprawy kontynuował Refe­rat SB KP MO w Białogardzie. W li­stopadzie 1958 roku rozpracowanie zostało zakończone (zaniechane), a akta sprawy złożone do archiwum Wydziału Ewidencji Operacyjnej (SB) KW MO w Koszalinie. Według wydanego wówczas postanowienia: „W toku długotrwałego rozpracowa­nia, nie stwierdzono z jego strony konkretnej wrogiej działalności. Obecnie jest na emeryturze, nigdzie nie pracuje i ze względu na starość przeważnie przebywa w domu. Wrogiej działalno­ści nie stwierdza się”. Brak jednak bliższych szczegółów o przebiegu działań podjętych wtedy przez bez­piekę, gdyż wytworzone dokumenty operacyjne zostały zniszczone w 1989 roku.

Wacław Nestorowicz zmarł 9 paź­dziernika 1969 roku w szpitalu w Bia­łogardzie. Pochowany został na Cmentarzu Komunalnym w Karlinie, przy ulicy Parkowej.

Odszedł schorowany, w samotno­ści, w zapomnieniu, z dala od osób i miejsc, które kiedyś były mu bliskie, w czasach których jego dawne zasługi nie miały już żadnego znaczenia. Przemiany ustrojowe z lat 1989/1990 niczego nie zmieniły we wspomnia­nej materii – Wacław Nestorowicz nie został uhonorowany, ani upamiętnio­ny w żaden sposób, a tym samym po­padł w niebyt…

Piotr Łapiński

w: Głos znad Narwi nr 2/2021  (18)

Wytyczne pracy oddziałów bojowych Komendy Okręgu NSZ Białystok, sygnowane przez ppłk. Wacława Nestorowicza „Kalinę”, 24 maja 1945 r. (fot. Archiwum IPN Białystok)