W dniu 13 grudnia 2020 roku na wieczną wartę odszedł kpt. Jan Laszczak ps. „Lis”, łącznik w oddziałach kpt. Henryka Flame ps. „Bartek”. Ostanie pożegnanie z honorową asystą Wojska Polskiego odbyło się 18 grudnia 2020 roku we Włocławku. W imieniu Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych kpt. Jana Laszczaka pożegnała wiceprezes Zarządu Głównego ZŻNSZ Alicja Siałkowska.
Kpt. Jan Laszczak ps. „Lis” we wspomnieniach często wracał do przeżyć z okresu II wojny światowej i powojennej okupacji sowieckiej. W 1946 roku, mając 17 lat, został przez brata Juliana Laszczaka ps. „Kajetan” zaprzysiężony do Narodowych Sił Zbrojnych (NSZ), przyjął pseudonimy „Lis” i „Zbigniew”. Działał w okolicy Szczyrku i Brennej w grupie ppor. Józefa Kołodzieja ps. „Wichura”. Jan Laszczak dostarczał do lasu żywność, przenosił meldunki, na polecenie brata ukrywał broń oddziału i donosił ją na miejsca akcji bojowych.
W dniu 9 września 1946 roku Jan Laszczak został aresztowany, wraz ze swoją matką, przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Torturowany i bity nikogo nie wydał. Nie udowodniono mu winy, więc wyszedł w grudniu 1946 roku. Wyjechał na Dolny Śląsk i w Lubuskie (Żary, Żagań), gdzie zaangażował się w działalność organizacji niepodległościowej Żandarmeria Sił Podziemnych. Przez wiele lat działał w strukturach Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej na Dolnym Śląsku. Na ostatnie lata życia przeprowadził się do córki Jadwigi do Włocławka. Spędził z nią ostatnie trzy lata życia. Zmarł w wieku 91 lat.
Cześć Jego Pamięci!
